Zainstaluj dodatki dla gości, aby uzyskać lepsze wrażenia z VirtualBox
- Kategoria: Linux
W moich ostatnich dwóch artykułach ( Instalowanie systemu Windows XP jako maszyny wirtualnej na VirtualBox x i Instalowanie i konfigurowanie VirtualBox dla wirtualnych systemów operacyjnych ) widziałeś, jak łatwo było zainstalować VirtualBox, a następnie zainstalować Windows XP jako maszynę wirtualną. Implikacje tego oprogramowania są ograniczone tylko do wyobraźni użytkownika. Ale są przypadki, w których instalacja może nie wyglądać lub nie wyglądać dokładnie tak, jak chcesz.
W mojej domyślnej konfiguracji systemu Windows XP, na moim konkretnym pudełku Ubuntu 9.04, instalacja systemu Windows XP renderowała doskonale użyteczny pulpit z 32-bitowymi kolorami w rozdzielczości 800x600. Ta rozdzielczość oczywiście nie jest idealna w niektórych sytuacjach (na przykład w trybie pełnego ekranu). Aby uzyskać wyższą rozdzielczość, wraz z innymi funkcjami, musisz zainstalować dodatki dla gości. Jest to prosty proces, który można wykonać szybko i zapewnia znacznie lepsze wrażenia użytkownika niż domyślne. A więc ... przejdźmy do instalacji.

Zanim spróbujesz zainstalować dodatki gościa, musisz mieć uruchomioną maszynę wirtualną. Po uruchomieniu maszyny wirtualnej u góry okna pojawią się trzy pozycje menu: Maszyna, Urządzenia i Pomoc. Chcesz kliknąć pozycję Urządzenia, a następnie kliknąć pozycję Zainstaluj dodatki dla gości (patrz rysunek 1).
Zobaczysz komunikat ostrzegawczy informujący, że nie można znaleźć obrazu płyty CD z dodatkami dla gości. Nie bój się, to normalne. Kliknij Tak, aby pobrać obraz, a następnie Pobierz, aby potwierdzić. Zobaczysz pasek postępu w lewym dolnym rogu okna maszyny wirtualnej.
Po zakończeniu pobierania zostaniesz zapytany, czy chcesz zamontować obraz. Kliknij przycisk Zamontuj, aby wyświetlić kreatora konfiguracji Sun xVM. Kliknij Dalej na ekranie powitalnym, który przeniesie Cię do okna umowy licencyjnej. Kliknij przycisk Zgadzam się (i przeczytaj licencję, jeśli masz na to ochotę).

To, co teraz robisz, to dość prosta instalacja podobna do aplikacji systemu Windows. Jedynym problemem podczas instalacji będzie ostrzeżenie, że oprogramowanie nie przeszło testu Windows Logo. Zignoruj to ostrzeżenie i kliknij Kontynuuj mimo to. Twój ekran będzie migotał przez sekundę - nie martw się.
Zobaczysz to ostrzeżenie innym razem, gdy spróbuje zainstalować oprogramowanie dla urządzeń wskazujących.
Po tym ostrzeżeniu instalacja zostanie zakończona iw typowy sposób dla systemu Windows konieczne będzie ponowne uruchomienie maszyny wirtualnej. Zrób to. Po zakończeniu ponownego uruchamiania znacznie łatwiej będzie pracować z maszyną wirtualną. Teraz:
- Nie musisz już przechwytywać wskaźnika myszy.
- Możesz ustawić rozdzielczość na znacznie wyższy poziom.
- Możesz teraz kopiować i wklejać między systemami operacyjnymi gościa i hosta.
- Możesz uruchomić system Windows w trybie płynnym.
Tryb bez szwu

Tryb płynny to bardzo ciekawa sztuczka. To powoduje wyjęcie elementów systemu Windows z okna maszyny wirtualnej i nałożenie ich na pulpit systemu Linux.
Jak widać, na rysunku 3, przy włączonym trybie bezproblemowym, wszystkie aplikacje Windows mają swoje własne okna. W tym przypadku wydaje się, że Internet Explorer działa samodzielnie w systemie Linux. A pasek zadań systemu Windows ładnie spoczywa na górze panelu GNOME.
Przełączasz się między trybem płynnym i nie-bezszwowym, naciskając klawisz skrótu i klawisz „L”. Domyślnym klawiszem skrótu jest prawy klawisz Ctrl.
Końcowe przemyślenia
To naprawdę ekscytująca praca. Z pomocą VirtualBox możesz skutecznie zjeść ciastko i zjeść (jak to się mówi). Pracuj z aplikacjami Windows w Linuksie bez pomocy Wine.